„Zabójcza obsesja” Monika Nawara
JEDEN POCAŁUNEK ZMIENIA WSZYSTKO.
OD NIEGO ZACZYNAJĄ SIĘ PROBLEMY, A GŁĘBOKO UKRYTE PRAGNIENIA WYCHODZĄ NA ŚWIATŁO DZIENNE.
Tihana Blazevic to córka potężnego człowieka, przed którym drżą mafijne struktury słonecznej Chorwacji. Po kilku latach spędzonych u sióstr zakonnych, z dala od zagrożeń i pokus, powraca w rodzinne strony, by stawić czoła prawdziwemu życiu.
Besim Mesini to syn króla albańskiej mafii. O jego skłonnościach do brutalności i bestialskich torturach krążą legendy. Mężczyzna zawsze dostawał to, czego pragnie, do czasu, aż w klubie poznaje rudowłosą piękność, która potrafi postawić na swoim.
Oboje są zaskoczeni, kiedy spotykają się ponownie, w willi na urodzinach starego Mesiniego, gdzie kobieta ma poznać swojego przyszłego męża.
Besim, który od spotkania w klubie obsesyjnie przeszukiwał miasto, by znaleźć Tihanę, teraz ma ją na wyciągnięcie ręki, więc ostatnie, na co się zgodzi, to jej ślub z innym mężczyzną.
JEDNOTOMOWA HISTORIA O SEKSOWNYCH KŁAMSTWACH I ZABÓJCZEJ PRAWDZIE
Źródło opisu: https://wydawnictwohh.pl/index.php/produkt/zabojcza-obsesja-monika-nawara/

#Współpraca reklamowa
Mój czytelniczy autobus znów w trasie! Tym razem zatrzymuję się na przystanku, przy którym czeka motyw, do którego wciąż mam słabość oraz ON. Besim — niebezpieczny, tajemniczy i absolutnie zabójczo przystojny — główny bohater najnowszej książki Moniki Nawary. A że mam słabość do takich motywów… to sami rozumiecie, nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Już za moment zdradzę Wam troszkę więcej…
Poznajemy bliżej Besima Mesiniego – mrocznego księcia albańskiej mafii, który nie uznaje żadnych kompromisów. Sieje postrach nie tylko na Bałkanach, ale wszędzie tam, gdzie tylko sięgają jego wpływy. W jego własnym klubie przewrotny los zsyła mu rudowłosą i piękną nieznajomą. Gdy Besim staje w jej obronie przed natrętnym adoratorem i… kradnie namiętny pocałunek, jeszcze nie wie, że ta jedna noc wywróci jego świat do góry nogami.Tihana to więcej niż tylko tajemnicza piękność. To lojalna siostra i wierna przyjaciółka, która po latach spędzonych w zamkniętym internacie wraca do „normalnego” życia. Marzy o ucieczce z mafijnego półświatka, ale doskonale zdaje sobie z konsekwencji takich decyzji. Jednak na razie chce niezapomnianych wakacji, ale jedno wyjście do klubu sprawia, że nieznajomy z tamtej nocy nie daje jej spokoju nawet w myślach.
Kiedy to dwójka spotyka się ponownie – tym razem na wystawnym przyjęciu urodzinowym bossa mafii i ojca Besima – prawda uderza w nich jak grom z jasnego nieba. Oboje pochodzą z tego samego mrocznego świata. I choć Besim nigdy nie szukał żony, nie może patrzeć, jak o rękę Tihany zabiegają inni kandydaci. Problem w tym, że w mafijnym świecie każdy ruch ma swoją cenę, a zerwanie złożonej obietnicy… może okazać się niewykonalne…
No Kochane Moliki, co tu się działo! Nie zdradzę Wam oczywiście nic więcej i nie będę odbierać Wam tej przyjemności samodzielnego odkrywania. Mogę Wam jedynie powiedzieć, że autorka sprawiła swoim piórem i stylem, to, że zatracamy się w tej opowieści. Czyta się ją dobrze i szybko, nawet wręcz ekspresowo. Nie znajdziemy w niej zbędnych opisów czy kwiecistych upiększaczy, których szczerze mówiąc, nie lubię i tylko niepotrzebnie przedłużają całą fabułę. W centrum tej historii dla mnie bez wątpienia jest Besim — mroczny i nieprzewidywalny. Skradł moje czytelnicze serducho bez dwóch zdań. Ewidentnie mam słabość do takich bohaterów, którzy nie należą do przykładnych obywateli i nie jedno mają na sumieniu, ale jak już kochają to na zabój. I to właśnie Besim jest ucieleśnieniem tej obsesyjnej, intensywnej miłości, która potrafi być zarówno piękna, jak i no cóż, niepokojąca. To takie wybuchowe połączenie, które niesamowicie przyciąga. Spędziłam z tą książką fantastyczny czas i z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić.
Za możliwość poznania „Zabójczej obsesji” dziękuję autorce oraz Wydawnictwu High Heels


„Zabójcza obsesja” do kupienia na Bonito