„W pułapce uczuć” AT. Michalak

Alex nigdy nie myślała, że jej życie wywróci się do góry nogami. Wszystko za sprawą męża swojej siostry, który dogłębnie ją zauroczył. Buzujące emocje, fascynacja i uczucie, które nigdy nie powinno zaistnieć.

Czy zakazana miłość może zmienić życie bohaterów? Czy więzy rodzinne zostaną przerwane?

Źródło opisu: https://www.waspos.pl/at-michalak

Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją książki, która od pierwszych stron mnie jednocześnie zszokowała i zaskoczyła. Autorka zgotowała swoim bohaterom, a co za tym idzie, również czytelnikom prawdziwy rollercoaster i to wszystko skoncentrowane na 250 stronach i okraszone zakazanym uczuciem. To co jesteście ciekawi? Serdecznie zapraszam.

Poznajemy Alex, młodą kobietę, która latami w skrytości wzdychała do męża swojej jedynej siostry i to bynajmniej nie uczuciem platonicznym. Doskonale zdaje sobie sprawę, że jej szwagier Natan zawsze pozostanie jedynie w sferze jej marzeń i nigdy nie będą razem. Młoda kobieta wszelkimi sposobami próbuje zapomnieć o swojej niespełnionej miłości, ale jednak to żądza okazuje się silniejsza. Alex wraz z Natanem tracą głowę i dają się porwać namiętności bez względu na późniejsze konsekwencje. Okazuje się, że dziewczyna nie jest dla niego obojętna. Jednakże po chwilowym uniesieniu przychodzi czas zmierzenia się z zaistniałą sytuacją. Alex wie, że jej siostra jest szczęśliwa w małżeństwie i chce powiększyć rodzinę, a ona nie chce być tą, która wszystko jej zniszczy. Wie również że nie mogłaby nawet liczyć na wsparcie ze strony rodziców, bo oni też by tego nie pochwalili i nie zrozumieli. Przewrotny los stawia na jej drodze Jordana, mężczyznę, który wywarł na niej ogromne wrażenie i może okazać się kimś znacznie więcej. Czy Jordan okaże się lekiem na złamane serce Alex i uwolni ją spod uroku szwagra? Czy chwilowa słabość wywróci ich świat do góry nogami? Do czego doprowadzą głęboko skrywane tajemnice?

Oczywiście po odpowiedzi zapraszam do książki. Jedynie muszę Was ostrzec, zostaniecie wciągnięci w tę historię bez możliwości odpoczynku nawet przez sekundę. Pani Ada stworzyła tak dynamiczną i zmienną opowieść o trudnej i życiowej tematyce, że aż nie sposób się od niej oderwać. Zakazany owoc przecież wiadomo, że smakuje najlepiej. Alex wie, że zraniła siostrę i woli zrezygnować ze swojego szczęścia i odsuwa się w cień. Po wyjeździe z Ameryki dorasta i dojrzewa. Wszystko to, co się wydarzyło, zmieniło ją i szczerze mówiąc, to dopiero od tego momentu ją polubiłam. Stała się silniejszą i zdeterminowaną kobietą. Natana no cóż, nie polubiłam, konsekwentnie od początku do końca. Rozumiem, że mógł mieć żal do Alex, że zataiła przed nim dwie istotne informacje i miał prawo być na nią zły, ale mimo wszystko mojej sympatii nie zdobył. Bohaterowie muszą zmierzyć się nie tylko z własnymi uczuciami, ale także z konsekwencjami swoich wyborów. Nie ukrywam, że bardzo lubię pióro i styl autorki, w tym przypadku również się nie zawiodłam. Samo zakończenie wbiło mnie w fotel. Pani Ado jak można w takim momencie skończyć książkę, no jak??? Teraz moje czytelnicze serducho odczuwa zdecydowanie lekki niedosyt. Niemniej jednak lekturę „W pułapce uczuć” serdecznie Wam polecam.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce i Wydawnictwu WasPos.