„Pokochać Romea” Laura Pavlov
Demi jest złotą dziewczyną Magnolia Falls.
Ja jestem bokserem z burzliwą przeszłością.
Demi jest piękna, szczera i urocza.
Ja jestem wściekły, zuchwały i krnąbrny.
Nienawidzę jej z całego serca.
Ale chyba mógłbym ją pokochać.Kiedy Demi Crawford wraca do miasta i otwiera kawiarnię tuż koło mojej siłowni, nie jestem zadowolony – jak mam pracować obok dziewczyny, której rodzina zniszczyła mi życie? Choć z całej siły próbuję jej unikać, nasze drogi ciągle się krzyżują. Chcę dalej żywić do niej nienawiść… ale jest mi coraz trudniej trzymać się od Demi z daleka.
Źródło opisu: https://wydawnictwoluna.pl/ksiazki/romans/pokochac-romea/
Bo Demi okazuje się inna niż reszta Crawfordów. Wspiera mnie, rozmawia ze mną i mnie słucha. Sprawia, że powoli się otwieram… i mówię jej o rzeczach, o których nie powiedziałbym nikomu innemu. Zaczynam nawet myśleć, że może nasze uczucie miałoby szansę rozkwitnąć.
Jednak czy to, co ukrywam, nie przekreśli naszego szczęśliwego zakończenia?

#Współpraca reklamowa
Hej hej, moje Moliki!
W tę deszczową niedzielę zapraszam Was na wyjątkową podróż moim książkowym autobusem. Tym razem mam dla Was coś innego……. romans, w którym sport odgrywa bardzo ważną rolę i tym razem wcale to nie jest hokej, ani żaden inny sport drużynowy. Czy wśród Was znajdą się miłośnicy właśnie takiej bokserskiej historii?
Na pierwszy rzut oka to historia o dwóch zupełnie różnych światach, połączonych motywem enemies to lovers. Demi Crawford—dziewczyna z bogatej i wpływowej rodziny—wraca po studiach do rodzinnego miasteczka, aby spełnić swoje marzenie o własnej kawiarni. Lokal mieści się tuż obok siłowni należącej do Romea—mężczyzny o trudnej przeszłości i jeszcze trudniejszym usposobieniu.
Od ich pierwszego spotkania widać, że Romeo nie darzy Demi sympatią. Jego niechęć ma jednak głębokie korzenie z przeszłości, związane z całą znienawidzoną przez niego rodziną dziewczyny, o czym sama Demi nie ma zielonego pojęcia. Ich relacja jest pełna napięcia, niedopowiedzeń i wzajemnych uprzedzeń. Ale los jak zawsze potrafi płatać figle, a sytuacja zmienia się diametralnie, gdy Romeo niespodziewanie rusza Demi na pomoc po napadzie na jej kawiarnię.
Czy to początek czegoś nowego? A może tylko chwilowa zmiana w ich relacji? Oczywiście nie odpowiem Wam na te pytania.
Czytało mi się tę książkę znakomicie! Dawno nie miałam w rękach czegoś tak odświeżającego i odprężającego. Jej lekkość i sympatia sprawiły, że odebrałam ją wyjątkowo pozytywnie.
To nie tylko historia o miłości czy przyjaźni, ale także o zaufaniu, trudnej przeszłości, rodzinnych tajemnicach, oczekiwaniach, które potrafią przytłoczyć, oraz o walce o własne marzenia. Wszystko to zostało przedstawione w świetnej narracji i przyjemnej oprawie, która wciąga czytelnika od pierwszych stron. Powieść jest lekka i przystępna, bez zbędnych opisów czy konieczności głębokiego skupienia na zawiłej fabule.
To nie tylko historia o miłości czy przyjaźni, ale także o zaufaniu, trudnej przeszłości, rodzinnych tajemnicach, oczekiwaniach, które potrafią przytłoczyć, oraz o walce o własne marzenia. Wszystko to zostało przedstawione w świetnej narracji i przyjemnej oprawie, która wciąga czytelnika od pierwszych stron. Powieść jest lekka i przystępna, bez zbędnych opisów czy konieczności głębokiego skupienia na zawiłej fabule.
Na ogromny plus zasługują również postacie drugoplanowe, a szczególnie najbliżsi przyjaciele Romea—prawdziwa ekipa rodem z „Trzech muszkieterów” (których swoją drogą uwielbiam). Moje serce całkowicie skradł Mieśniak, który z pewnością również zdobędzie Waszą sympatię.
Jestem absolutnie oczarowana tą historią i bez wahania sięgnęłabym po kolejne tomy. Jeśli szukacie czegoś lekkiego, wciągającego i pełnego emocji, koniecznie dajcie jej szansę. To idealna lektura na zbliżające się letnie wieczory!
Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Wydawnictwu Luna.


„Pokochać Romea” do kupienia na Bonito