„Niebezpieczny trójkąt” Kamila Andrzejak-Wasilewska

Dwóch braci. Jedna kobieta. Miłość. Nienawiść. Pożądanie i zdrada.

Podczas imprezy w jednym ze szczecińskich klubów, Nikola poznaje tajemniczego bruneta, dla którego momentalnie traci głowę. I choć nie zna jego imienia i nie wie, skąd pochodzi, nie ma to dla niej żadnego znaczenia – liczy się tylko niesamowity seks, który ich połączył. Oboje obiecują sobie, że jeżeli jeszcze kiedykolwiek się spotkają, powtórzą tę upojną noc. Cztery lata później Nikola układa sobie życie z nowym mężczyzną, którego wkrótce ma poślubić. Szczęśliwie zakochana, nie podejrzewa, że przeszłość upomni się o nią i zniweczy wszystkie jej plany… Co się wydarzy, gdy owładnięty zazdrością dawny kochanek postanowi ponownie ją zdobyć? Czy umowa, którą z nim niegdyś zawarła, pomoże jej podjąć słuszną decyzję czy tylko skomplikuje całą sytuację?

– Może zawrzyjmy małą umowę?
– Umowę? – Spojrzałam na niego zaciekawiona, ściskając jednocześnie uda. – Jaką umowę?
– Jeżeli jeszcze kiedyś się spotkamy… – zaczął. Opuścił spodnie i bokserki, po czym zbliżył się do mnie z gołym kutasem. – Powtórzymy to.
Przez chwilę milczałam, zastanawiając się nad odpowiedzią. Jego propozycja brzmiała dość kusząco i prawie się na nią zgodziłam.
– Załóżmy, że faktycznie tak będzie i za kilka lat znów na siebie wpadniemy – prychnęłam, rozkładając przed nim nogi, bo widziałam, że był gotowy. – To co, jeżeli będę miała jakiegoś faceta bądź ty będziesz miał jakąś kobietę?
– Wtedy, aniołku – znów znalazł się we mnie. – I tak znajdę drogę do twojej cipki. Masz moje słowo.

Źródło opisu: https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=niebezpieczny_trojkat,druk

„Niebezpieczny trójkąt” kusił mnie z daleka, mamił mnie intrygującym podtytułem i obiecywał niezapomniane wrażenia, ale czy rzeczywiście tak było? O tym już za chwileczkę.

Główną bohaterkę Nikole Pstryk poznajemy, gdy na zakończenie wakacji postanawia ostro zaszaleć. Wiedziała doskonale, że nazajutrz wraca do rodzinnego miasta i nie wie, kiedy ponownie przyjedzie do Szczecina. Z nowo poznanym i oczywiście obrzydliwie przystojnym mężczyzną zaszalała i uprawiała gorący seks na zapleczu klubu. Na samo wspomnienie ich wspólnych igraszek Nikoli robiło się gorąco, mimo iż nie znała nawet imienia swojego namiętnego kochanka. Tej pamiętnej nocy obiecali sobie, że gdy kiedyś się jeszcze spotkają, to z pewnością to powtórzą.

Od tego wydarzenia minęły cztery lata. Obecnie Nikola związana jest z bogatym i przystojnym Sewerynem i wiodą wspólne spokojne i uporządkowane życie. Za pół roku pragną przed ołtarzem wypowiedzieć sakramentalne „tak”. Pewnego dnia do Polski przylatuje brat Seweryna — Alan, który pragnie w końcu poznać swoją przyszłą bratową. Dziewczyna nie może się tego doczekać, jednak gdy dostrzega przed sobą mężczyznę, doznaje niemałego szoku. Stanął przed nią nie kto inny jak jej tajemniczy kochanek, o którym miesiącami śniła po nocach i dzięki któremu przeżyła najgorętszą noc w swoim życiu. Wzajemny pociąg mimo upływu lat nie osłabł i gdy tylko nadarza się okazja na upojną noc, ta dwójka ponownie daje się ponieść namiętności. Czy wyrzuty sumienia zniszczą bohaterów? Czy zaplanowany ślub się odbędzie? Czy można kochać i pragnąć jednocześnie obu mężczyzn? Na te i inne pytania, znajdziecie odpowiedzi, sięgając po lekturę.

Mimo iż początkowo bardzo kibicowałam Alanowi, no cóż, lubię takich niegrzecznych chłopców, to jednak w pewnym momencie zmieniłam zdanie. Postać Seweryna była dla mnie zbyt nieskazitelna i idealna, chyba chciałam znaleźć jakieś usprawiedliwienie dla zachowania Nikoli. A jeśli już o niej mowa, to już dawno, żadna bohaterka tak mnie, nie irytowała, oj dawno. Trzeba przyznać, dziewczyna ma niesamowite zdrowie, tyle razy się kąpać i skakać z jednego łóżka do drugiego, to nie lada wyczyn. Mimo wiecznych wyrzutów sumienia i ciągłych zapewnień, że już więcej tego nie zrobi, nie umiała i nie chciała sobie tego odmówić. Obiektywnie jednak muszę przyznać, że pomimo iż cała ta relacja w tym trójkącie nie jest dla mnie normalna, to z całą pewnością zostawiła głęboki ślad w mojej pamięci. Autorka postanowiła zakończyć swoją opowieść jednak w takim momencie, że szczerze jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Wierzę, że ta pozycja znajdzie swoich zwolenników i czekam na Wasze wrażenia.

Za możliwość poznania tej historii dziękuję Wydawnictwu Novae Res.