„Pomyłka” Iga Daniszewska

Samantha Spinster to trzydziestolatka, która wspólnie z chłopakiem Jacksonem prowadzi agencję reklamową. Ich firma, choć mała, ale odnosi spore sukcesy, głównie dzięki Dustinowi Sullivanowi, ich najważniejszemu klientowi.

Samantha nie do końca jest zadowolona ze swojej pracy, bo wydaje się, że partner „przywłaszcza” sobie wszystkie wspólne osiągniecia. W dodatku nie jest już tym samym Jacksonem, którego pokochała. Właściwie zaczyna sprawiać wrażenie, że stał się kimś zupełnie obcym.

Pewnego dnia Samantha, po kolejnej kłótni z chłopakiem, przez pomyłkę wysyła bardzo niefortunnego i nieprofesjonalnego e-maila do Dustina Sullivana. O dziwo, mężczyzna nie reaguje źle na tę wiadomość. Wręcz przeciwnie – chce poznać Samanthę osobiście. Kobieta podchodzi do tego ostrożnie, głównie ze względu na opinie o Sullivanie i jego długim łańcuszku byłych dziewczyn.

Wbrew obawom Sam między nią a Dustinem rodzi się coś na kształt przyjaźni… Dopóki mężczyzna nie postanawia jej pocałować.

Źródło opisu: https://wydawnictwoniezwykle.pl/pomylka

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją najnowszej książki polskiej autorki, która całkiem nie dawno swoim debiutem podbiła nasz rodzimy rynek wydawniczy. Pani Iga nie zwolniła tempa nawet na moment i w przeciągu ostatniego pół roku wydała już trzecią swoją książkę. O tyle o ile historia Olivii i Dylana w „Szpilkach z Wall Street” bardzo przypadła mi do gustu, to jak myślicie, jak sprawa wyglądała w przypadku najnowszej „Pomyłki”? O tym właśnie już za chwilę.

Autorka zabrała nas na spotkanie z Samanthą Spinster — młodą kobietą prowadzącą od kilku lat wraz ze swoim chłopakiem, dobrze prosperującą agencję reklamową. Jednak sukces firmy jest efektem wyłącznie jej ciężkiej pracy oraz jednego bardzo ważnego i wpływowego klienta, a przy tym sławnego kobieciarza — Dustina Sullivana. O ile życie zawodowe Sam układa się wyśmienicie, tak niestety jej życie prywatne już tak dobrze nie wygląda. Jej długoletni związek z Jacksonem przeżywa poważny kryzys. Mężczyzna dwoi się i troi nad nienagannym piarem swojej firmy oraz nad idealnymi kontaktami z kontrahentami. Nie docenia wkładu i wysiłku włożonego przez Sam w kolejnych rewelacyjnych projektach, dodatkowo on sam w niczym jej nie pomaga. Samantha w jego mniemaniu ma tworzyć wyśmienite pomysły, dbać o dom, być wręcz idealną partnerką i zawsze wyglądać przy tym, jak prawdziwa dama z klasą. Gdy po raz kolejny między tą dwójką dochodzi do kłótni, Sam dając upust swojej frustracji, wysyła maila do swojej przyjaciółki, o treści, która powinna zostać tylko między nimi dwiema. Jakież było jej zdziwienie, gdy zorientowała się, że w wyniku niefortunnej pomyłki zamiast do swojej koleżanki wysłała wiadomość do najważniejszego klienta. Jeszcze bardziej szokujące było to, że nie otrzymała żadnej ostrej reprymendy ani żądania natychmiastowych przeprosin, a w zamian otrzymała zaproszenie na drinka. Czy dojdzie do spotkania Sam z Dustinem? Czy Jackson w porę zorientuje się, że stopniowo traci swoją dziewczynę? Jaki naprawdę okaże się wielki i sławny Dustin Sullivan?

„Pomyłka” to miła i wciągająca historia, dopracowana i przemyślana od początku do końca. Wykreowani główni bohaterowie wzbudzają prawdziwą sympatię i co ważne nie należą do osób, które od pierwszej strony deklarują swoją wielką miłość do grobowej deski. Stopniowo i w swoim delikatnym tempie ich relacja zmienia się i dojrzewa. Krok za krokiem poznają się i docierają. Dodatkowo wszystko to jest okraszone gorącą namiętnością, ale nie w wulgarnym stylu i co jest jeszcze bardziej istotne, nie zdarzają się im gorące momenty co dziesięć stron. Szczerze uważam, że autorka całkiem wysoko podniosła poprzeczkę i każdą jej książkę biorę po prostu w ciemno. Jeżeli macie ochotę na fajny i przyjemny romans, z elementami romansu biurowego to nie czekajcie ani chwili i sięgajcie po tę książkę. Polecam ją Wam z czystym sumieniem.

Za dobrze spędzony czas dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu.