„Na zawsze z Tobą” Jennifer L. Armentrout

Stephanie niedawno skończyła studia i przeprowadziła się do Plymouth Meeting. To dla niej zupełna nowość – prawdziwy początek samodzielnego, dorosłego życia. Przypadkowe spotkanie z Nickiem prowadzi do czegoś, co obojgu wydaje się tylko nic nieznaczącą, przelotną przygodą. Chodzi przecież tylko o dobrą zabawę.

A co, jeśli los ma wobec tych dwojga inne plany? Jak dwoje młodych ludzi zareaguje na sytuację, która może w dramatyczny sposób wpłynąć na ich losy? Do tej pory żadne z nich jakoś szczególnie nie zaprzątało sobie głowy przyszłością – teraz oboje będą musieli o nią walczyć, choć każde na swój sposób.

Źródło opisu: https://muza.com.pl/pl/products/na-zawsze-z-toba-autor-jennifer-l-armentrout-jezyk-polski-nosnik-ksiazka-papierowa-rok-wydania-2025-stan-nowa-tytul-na-zawsze-z-toba-wydawnictwo-akurat-isbn-9788328734913-ean-13-978-10619.html?query_id=2

#Współpraca reklamowa

Moje Kochane Moliki wraz z nastaniem lipca i oficjalnym rozpoczęciem lata (choć pogoda czasem zdaje się o tym nie wiedzieć), wracam do Was, bo mam wrażenie, że ostatnio delikatnie Was zaniedbałam… W całym tym życiowym galimatiasie prawie zjechałam moim czytelniczym autobusem na krańcówkę i już miałam się stamtąd nie ruszać, ale jeszcze nie porzuciłam książkowej kierownicy.

Nowy miesiąc to przecież idealny moment, by przewrócić kartkę (dosłownie i w przenośni), dlatego też mam dla Was krótką opinię o kolejnej książce Jennifer Armentrout, to jak ciekawi?

Za sprawą autorki poznajemy Stephanie. Dziewczyna świeżo po studiach przeprowadza się do Plymouth Meeting, które ma być jej nowym, dorosłym i samodzielnym początkiem. Podczas przeprowadzki pomaga jej pewien przystojny facet – tajemniczy, czarujący, a między nimi od samego początku mocno zaiskrzyło. Stephanie, rzuca się w wir nowej pracy, chce się sprawdzić, stanąć na własnych nogach. Ale los, jak to los, ma w zawsze własny scenariusz. Pewnego wieczoru trafia do baru. Za barem stoi Nick – ten sam mężczyzna, który niedawno pomagał jej z przeprowadzką. Jedna wspólna noc, żadnych zobowiązań, ot… chwila zapomnienia. Ale jeśli myślicie, że na tym kończy się ich historia, to… cóż, nic z tego……

Historia Stephanie i Nicka to opowieść o przyjaźni, kiełkującej miłości i życiowych zakrętach, które – jak to w życiu bywa – potrafią wszystko postawić na głowie. Jennifer L. Armentrout po raz kolejny pokazuje, że ma talent do tworzenia bohaterów, których po prostu nie da się nie polubić. Nie będę ukrywać, autorka nie zaskoczyła mnie specjalnie, ale… w tym przypadku to zupełnie nie przeszkadza. Wiedziałam, że dostanę dobrą i nieskomplikowaną historię – i dokładnie to dostałam. Pomysł na fabułę może nie jest rewolucyjny, ale całość czyta się z przyjemnością. Dodam tylko, że „Na zawsze z Tobą” to już siódmy tom serii. Miałam okazję przeczytać dwa inne i spokojnie odnalazłam się w fabule. To nie jest pozycja z mojej „top of the top”, ale zdecydowanie zapewnia dobrze spędzony czas. Z całą pewnością to idealna pozycja na letnie wieczory.

Za możliwość zrecenzowania tej historii dziękuję Wydawnictwu Akurat.

„Na zawsze z Tobą” do kupienia na Bonito