„Nieprzyzwoite przyjemnostki” Meghan March
Zwykle jest tak, że kiedy śliczna dziewczyna poślubia bogatego przystojniaka, kończą się problemy, a piękni małżonkowie żyją długo i szczęśliwie. Że tym razem będzie inaczej, było jasne właściwie od początku. Holly Wix to tylko na pozór jedynie seksowna gwiazdka country, rola potulnej żony miliardera z pewnością nie była szczytem jej marzeń. Nawet jeśli tym miliarderem był przystojny, silny i cudownie dominujący Creighton Karas.
Creighton był samolubnym, ale bajecznie bogatym dupkiem. Oczekiwał, że jego seksowna żona będzie należała wyłącznie do niego i żyła na jego zasadach. Nie wziął pod uwagę, że Holly nie zamierza zrezygnować dla niego ze swoich pasji i marzeń. Dziewczyna kochała muzykę, a jej talent został dostrzeżony i miał szansę rozkwitnąć na trasie koncertowej. Fani uwielbiali jej głos. I właśnie dlatego któregoś dnia mężczyzna znalazł w pustym domu kartkę. Żegnaj, Creighton.
Żadna kobieta wcześniej nie odważyła się go porzucić. Creighton nie mógł się z tym pogodzić. Holly miała być jego, dopóki on z nią nie skończy. A na razie tego nie planował. Oczywiste było, że Holly wróci – tylko wcześniej Creighton musi ją znaleźć. Nieważne, za jaką cenę.Arogancki miliarder nie wziął pod uwagę jednego: czy dumna i odważna Holly zechce wrócić? A może tym razem on będzie musiał przyjąć jej zasady gry?
Jesteś pewien, że chciałeś mieć taką żonę?
Źródło opisu: https://ebookpoint.pl/ksiazki/nieprzyzwoite-przyjemnostki-kasa-i-perwersje-2-meghan-march,npkap2.htm
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kontynuacji pewnej historii o młodziutkiej i dopiero wschodzącej gwiazdy muzyki country – Holly i jej męża miliardera – Creightona Karasa. Jestem bardzo wdzięczna autorce, że czas oczekiwania na poznanie dalszych losów był dosyć krótki i po cichutku liczę na to, że finałowy tom ukarze się już niebawem. Jesteście ciekawi, co mnie tak urzekło?
Autorka wrzuciła nas w świat sławnych bogatych ludzi, który na pozór wygląda jak spełnienie marzeń każdego człowieka, tylko niestety są to tylko pozory. W obu częściach tego cyklu idealnie zostały opisane kulisy „sławy”, jej blaski i gorsze cienie, o których nie mówi się głośno. Jednak gdzieś w tym wszystkim Holly Wix trafia na Creightona Karasa, z którym pod wpływem chwili i morza alkoholu bierze ślub. Mimo tej zwariowanej sytuacji oboje postanowili zawalczyć o swoją relację i wypracować jakieś wspólne kompromisy. Niestety pod koniec „Kasy i perwersji” Creighton nie wywiązał się z obietnicy złożonej swojej żonie i nie pojawił się na czas. Holly nie mogąc już dłużej czekać, porzuciła go i zostawiła wszystko, co od niego dostała i wyruszyła spełniać swoje marzenia. Dziewczyna doskonale zdaje sobie sprawę, że przez ten krótki czas bardzo przywiązała się do swojego męża, że stał się dla niej naprawdę kimś ważnym, ale z drugiej strony wie też, że Creighton może mieć każdą kobietę na świecie, a ona jest dla niego jedynie kaprysem i odskocznią, barwnym urozmaiceniem w tym zimnym świecie. Holly pragnie w końcu zawalczyć o siebie i dla siebie. Pan Karas jednak po powrocie do domu i zorientowaniu się, że małżonki nigdzie nie ma, wyruszył w ślad za nią. Przy okazji uświadomił sobie, że ta piękna i zarazem skryta dziewczyna stała się dla niego najważniejszą osobą na świecie i nie wyobraża sobie życia bez niej. Jednak czy to wystarczy, aby odzyskać żonę? Czy ich pokręcona relacja dojrzeje i ewoluuje? Czy będą umieli się otworzyć przed sobą i obdarzyć bezwarunkowym zaufaniem?
Muszę Wam powiedzieć, że początkowo troszkę obawiałam się, w jakim kierunku podąży ta historia, ale zostałam pozytywnie zaskoczona. Autorka skupiła się tutaj bardziej na postaci Holly, na tym, co ona czuje i dlaczego, o czym marzy i o tym, co ją paraliżuję. Możemy ją przede wszystkim lepiej poznać i zrozumieć. Mimo że ma obrzydliwie bogatego męża, chce osiągnąć sukces na swoich zasadach. Muzyka jest jej największą miłością i jedyną jej stałą w życiu, od zawsze jej towarzyszyła. Czy jednak Holly będzie umiała znaleźć miejsce w swoim sercu również dla Creightona? Czy przez strach przed porzuceniem, odrzuci go już na początku i ponownie ucieknie?
„Nieprzyzwoite przyjemnostki” to opowieść o dwójce bardzo zranionych i zagubionych ludzi. Oboje pragną miłości, ale boją się powiedzieć o tym głośno. Bardzo urzekła mnie ta historia i absolutnie nie mogę się doczekać finałowego rozstrzygnięcia w kolejnym tomie. Gorąco Wam ją polecam.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu editiored.