„Ten, w którym są wszystkie przepisy. Książka kucharska dla miłośników serialu PRZYJACIELE” Teresa Finney


10 sezonów, 236 odcinków, miliony fanów i… spora garść przepisów!

Gratka dla fanów kultowego sitcomu z lat 90. Ta książka to zbiór przepisów na dania związane z serialem „Przyjaciele”. Znajdziemy tutaj m.in.: zaręczynowe lazanie, niezawodną pizzę special, a także ciasteczka według receptury babci Phoebe, sprawdzony przepis na pieczonego indyka (i kanapkę z tego, co zostało), wystrzałową margaritę Rossa, truskawkowy dżem Moniki, ulubione sandwicze Joeya (tak, chodzi o te kultowe, z klopsikami), rozwodowe ciasto z dyni, flan urodzinowy Rachel, a także najlepsze na świecie muffiny z jedynego w swoim rodzaju Central Perku… W książce znajduje się około 100 przepisów na przekąski, dania obiadowe, desery, napoje oraz całkiem spory wybór dań wege – coś z myślą o Phoebe.

Źródło opisu: https://www.proszynski.pl/Ten__w_ktorym_sa_wszystkie_przepisy__Ksiazka_kucharska_dla_milosnikow_serialu_PRZYJACIELE-p-36670-.html

Nie ma na świecie, chyba takiej osoby, która nie słyszała o „Przyjaciołach”. O serialu, gdzie przez dziesięć sezonów mogliśmy śledzić losy paczki sześciu przyjaciół mieszkających i pracujących w Nowym Jorku. A gdybym Wam powiedziała, że Teresa Finney stworzyła książkę kucharską z ich przepisami…… Czad, prawda? Zaraz Wam co nieco o niej opowiem.

Źródło zdjęcia: https://www.filmweb.pl/serial/Przyjaciele-1994-33993/posters

Uwielbiałam oglądać perypetie Moniki, Phoebe, Rachel, Chandlera, Joeya i Rossa. Z tego, co pamiętam, to był pierwszy serial, gdzie z każdym kolejnym sezonem gaże aktorów zaczęły osiągać niebotyczne kwoty. Kolorowe czasopisma rozpisywały się całym tygodniami, nie tylko o wysokości wypłat za role, a także o życiu prywatnym aktorów. Ostatnio powróciłam do oglądania zabawnych poczynań zwariowanej szóstki i nadal ich darze sympatią. Oprócz różnych życiowych zawirowań bohaterów, prym wiodą wszelkiej maści potrawy. Pewnie trochę dlatego, że postać Moniki to utalentowany szef kuchni i prawdziwa gospodyni, która dba o wszystkich. Autorka śledząc także odcinki serialu postanowiła stworzyć książkę, gdzie każdy będzie mógł, choć nawet na chwilę mieć cząstkę „Przyjaciół” tylko dla siebie. Takim sposobem otrzymaliśmy okazję spróbować, chociażby świetnego sernika, którego Rachel z Chandlerem podkradali od sąsiadki.

Zdjęcie z książki

Książka sama w sobie wygląda apetycznie i po prostu prześlicznie. Ma ciekawy format, a twarda oprawa z interesującym tytułem po prostu intryguje. Środek natomiast zachęca do wypróbowania każdego jednego przepisu. Każda zaproponowana potrawa jest fajnie zilustrowana a składniki i receptura wykonania są zaserwowane w bardzo łatwy i przystępny sposób. Nawet taki laik kulinarny jak ja, jest w stanie ugotować wszystko. Każdy z pewnością znajdzie coś w niej dla siebie, od czegoś na przysłowiowy „ząb”, po obiady i desery. Moje dzieci zakochały się w parówkach w cieście oraz fajnym Mac&Cheese z kiełbaskami.

Życzę Wam SMACZNEGO od „Przyjaciół” dla przyjaciół 🙂

Za ciekawe wyzwanie i świetną zabawę dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka