„Niczyja” Anna Crevan Sznajder i mój pierwszy Book Tour :)

 

No cóż od czego by tu zacząć ?!

Najlepiej od początku, prawda … 🙂

Na koniec kwietnia, zgłosiłam się za pośrednictwem (oczywiście) facebook’a do Book Tour z książką Anny Crevan Sznajder – „Niczyją”. Ideą tej akcji jest przeczytanie w określonym czasie książki i po upływie wyznaczonego czasu – w moim przypadku było to siedem dni, liczone od dnia otrzymania książki. Jako, że zgłosiłam się jako pierwsza, otrzymałam egzemplarz bardzo szybciutko i to od samej autorki. Po przeczytaniu odesłałam ją do kolejnej osoby z listy. Traf chciał, że odesłałam ją do koleżanki z podstawówki, kiedy ona z kolei przeczyta, wyśle do następnej osoby. Ostatnia osoba z listy odsyła do Pani Anny Po książce można pisać, zaznaczać ulubione fragmenty, oczywiście w taki sposób, aby nie utrudniało to czytania innym.

Dla mnie osobiście bombowy pomysł i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że pewnie nie ostatni raz się zgłaszam ! A Wy lubicie/ bierzecie udział? A może wręcz przeciwnie, uważacie to za stratę czasu?

Book Tour  – rulez !!!  🙂

 

 

„To co się stało, to nie była niczyja wina. Stało się i tyle. Teraz, będąc na rozdrożu, nadal nie wiedziałam, co dalej. Niczyja wina, że nie umiałam wybrać! Niczyja, że nie wiedziałam, którego bardziej kocham, bo kochałam obu! I choć ponoć to niemożliwe, moje serce było złamane na dwie części, a każda z nich należała do innego. Jeden urzekł mnie swoją delikatnością, czułością i urokiem. Drugi był niczym torpeda. Niczym otchłań, wciągnął mnie granat jego spojrzenia i utonęłam. Namiętność czy delikatność? Dwie skrajności, niczym przeciwne bieguny magnesu. Kochałam i byłam kochana. Byłam ich, a jednocześnie byłam NICZYJA!” *

 

*źródło opisu: https://zaczytani.pl/ksiazka/niczyja,druk

 

 

„Niczyja” jest historią trudnej miłości trojga ludzi, umiejscowioną w kraju kwitnącej wiśni.

Ann – młoda europejka, która przyjeżdża ze swoją koleżanką Kate, do Japonii, w celu promowania swoich opowiadań oraz wydawnictwa. Z tej podróży mają czerpać pełnymi garściami Chcą pozwiedzać, a przede wszystkim dobrze się bawić. Główna bohaterka, tak jak i autorka są zafascynowane całą Japonią. Oczywiście nie może być inaczej, jak na drodze naszej Ann los stawia tajemniczego chłopaka, który do złudzenia przypomina jednego z bohaterów japońskiej mangi. I oto od tego momentu, jej życie wywraca się do góry nogami.

Kenji – tajemniczy chłopak, który udaje i nie udaje postać z mangi, bezapelacyjnie traci głowę dla młodziutkiej europejki. Jest ciepłym, dobrym i kochającym chłopakiem. Nic dziwnego, że skrada serce naszej bohaterce.

Koichi- zupełne przeciwieństwo Kenjego, bezpośredni, niekiedy wulgarny, żyjący chwilą i  niezważający na nic. Nigdy się nie zakochał, aż od momentu w którym obok niego w klubie nie przechodzi Ann

Jak potoczy się ta historia, kto tak na prawdę wygra, a kto przegra – zostawiam Wam do przeczytania. Dla Pani Anny Crevan-Sznajder prawdziwe wyrazy szacunku. Pierwszy raz spotkałam się z osadzeniem historii na  tle Japonii. Dzięki licznym przypisom oraz opisom urzekających miast oraz historii, część tego orientu zostanie ze mną, a książkę jak najbardziej polecam.