Daria Rajda
Dzisiaj w naszym zaczytanym autobusie gościmy młodą i sympatyczną autorkę Daria Rajda – strona autorska
Mam nadzieję, że mini wywiad umili Wam wtorkowy poranek, a przy okazji poznacie bliżej autorkę. Usiądźcie wygodnie, weźcie w dłonie ulubiony kubek z gorącym napojem i oddajcie się lekturze. Dzięki temu dowiedziałam się, że łączą nas babcie książkoholiczki.
![](http://ksiazka.blogowo.eu/wp-content/uploads/2020/03/fm9A5oJ.png)
1.Kim chciała Pani zostać będąc dzieckiem?
Zapewne jak każda mała dziewczynka każdym po trochu, począwszy od księżniczki, poprzez piosenkarkę, lekarkę, aż po nauczycielkę :). Choć finalnie można powiedzieć, że ostatnie się ziściło, to wciąż czuję się, jakbym poszukiwała swojej drogi i nigdy nie przestała marzyć o tym, kim będę.
2.
Czy pamięta Pani swoją pierwszą przeczytaną książkę?
„Oto jest Kasia” – nie jestem w 100% pewna, czy przed nią nie było czegoś innego, ale zdecydowanie była to pierwsza książka, która wciągnęła mnie i przy której po raz pierwszy tak prawdziwie przeżywałam z bohaterką wszystkie emocje.
3.
Czy miłość do słowa pisanego narodziła się nagle, czy raczej
towarzyszy Pani od zawsze?
Myślę, że tą miłość odziedziczyłam po mojej babci – ona jest większą książkoholiczką, niż ja :).
4.
Kto jest pierwszym czytelnikiem Pani książki? Takim pierwszym
recenzentem?
Mój mąż, ale jemu i tak zawsze wszystko się podoba ;).
5.Ulubione
miejsce do pisania to:
Nie ważne gdzie – ważne, aby mój pies przestał chrapać. Lubię natomiast pisać na wsi w altance, podczas deszczu, a najlepiej podczas burzy – chociaż na wsi burze zawsze mnie przerażają. Nieczęsto mam jednak niestety taką sposobność.
6.Gdzie
Pani szuka inspiracji?
Mam wrażenie, że ja wcale ich nie szukam. Pomysły znienacka dziko wyskakują z mojej głowy i czasami trudno jest je okiełznać.
7.
Czy jest coś o czym nikt nie wie?
Gdy mam problem z opisaniem np. jakiegoś zachowania bohatera lub jego gestu, muszę odegrać sobie tą scenę „na żywo”. Czasami, z zewnątrz wygląda to komicznie i nie wiadomo co mi „dolega”. Ale ja muszę ;p.
8.
Po jakie książki sięga Pani najchętniej?
Dawniej sięgałam wyłącznie po kryminały/thrillery. Obecnie moje półki uginają się (niestety dosłownie i mąż krzyczy na mnie, że to kiedyś runie) głównie pod romansami i erotykami.
9.
Co Pani lubi robić oprócz pisania oczywiście ?
Jeżeli nie piszę ani nie czytam, to zapewne uczę się hiszpańskiego, który jest moją największą pasją. Ostatnio wkręciłam się też w naukę rysunku choć jeszcze kilka tygodni temu w życiu bym siebie o to nie podejrzewała. Czasami człowiek zaskakuje samego siebie…
10.
Gdzie się Pani widzi za 10 lat?
Moja odpowiedź, choć pewnie nigdy się nie ziści, to zawsze chyba pozostanie niezmienna – w Hiszpanii <3.
![](http://ksiazka.blogowo.eu/wp-content/uploads/2020/03/IyO55Yn.png)
Ne znam twórczości autorki, ale rozmowa bardzo sympatyczna.
Bardzo nam miło 🙂