„Anyway” Paulina Świst

Wydaje się, że Ksenia „Werner” Wernerowska i Patryk Cebulski żyją w szczęśliwej bańce i nic nie zwiastuje, by coś miało się zmienić… Ale jak to w życiu: nic nie idzie tak, jak powinno. Polę Werner zalewa fala hejtu, a Patryk zostaje zamieszany w zabójstwo. Na pomoc przyjaciołom wyrusza zespół adwokatów NRJ z szefem i założycielem Krystianem Ragowskim na czele i nowym nabytkiem kancelarii Igą Mianowską. Historia Krisa i Igi zaczęła się gorąco, ale pożądanie nie zawsze zgadza się z sercem, za to serce zawsze kłóci się z rozumem. Najważniejsze, żeby jak najszybciej wydostać Patryka na wolność; wszystkie ręce na pokład, i tak dalej, ale co zrobić, kiedy obecność Igi i Krisa w tym samym pokoju grozi eksplozją, która może unicestwić planetę… Może na przykład zapomnieć o urazach i dać drugą szansę? Czasem warto, zwłaszcza kiedy gra toczy się o najwyższą stawkę.

Źródło opisu: https://muza.com.pl/product-pol-9452-Anyway.html?query_id=2

Jak zapewne dobrze wiecie, zaliczam się do zagorzałego grona fanek stylu i pióra najbardziej tajemniczej polskiej autorki — Pauliny Świst. W swojej małej prywatnej biblioteczce posiadam prawie wszystkie, a przynajmniej większość jej książek, ale przyznaję się bez bicia, że serii „Prokurator” i „Karuzela” jeszcze nie przeczytałam. Dzisiaj jednak poddamy wnikliwej analizie najnowszą historię Pani Pauliny „Anyway” będącą kontynuacją „Fightera”. Zacznijmy jednak od początku.

Patryk Cybulski znany wszystkim jako „Cwibel”, gwiazdor mieszanych sztuk walki, właściciel firmy ochroniarskiej… i prywatnie partner Ksenii Wernerowskiej, wiedzie spokojne życie po niedawnej aferze z podejrzaną spółką. Chce razem z Ksenią zacząć swoje nowe wspólne życie w Warszawie, jednak ich szczęście nie trwa zbyt długo. Nagle Patryk zostaje aresztowany we własnym mieszkaniu i ma zostać przewieziony na wybrzeże w celu postawienia mu zarzutu zabójstwa Maksymiliana Tombaka — prezesa spółki VeroMax, tej samej, która pod przykrywką prowadzi naprawdę brudne interesy. Sprawa staje się bardzo poważna a nagonka medialna na znaną osobę, która miała jawny zatarg z ofiarą, wcale nie ułatwia sprawy. Ksenia również nie ma łatwo, nie dość, że jej ukochany wpadł w poważne tarapaty, to jej pisarskie alter ego również ma ogromne problemy. Z pomocą tej dwójce wyruszy jedna z najlepszych warszawskich kancelarii NRJ z Krystianem Ragowskim na czele oraz z potencjalnie nowym nabytkiem kancelarii panią mecenas Igą Mianowską. O tyle o ile Krystian i Iga rozpoczęli swoją znajomość w dość gorący sposób, a on doskonale wiedział, kim jest Iga, o tyle potrafili odłożyć swoje wspólne animozje, aby zjednoczyć swoje siły w walce nie tylko o klienta, ale przede wszystkim o wolność przyjaciela z dowodami i z pomówieniami jedynego świadka. Czy Idze i Krystianowi uda się wyciągnąć przyjaciela z aresztu i oczyścić jego imię? A może tym razem to VeroMax zwycięży?

No Kochani to była naprawdę świetna historia i bawiłam się przy niej wyśmienicie. „Anyway” z resztą tak samo, jak pozostałe książki autorki, nacechowane są humorem, ciętymi ripostami (które uwielbiam) i niebywałymi intrygami. Pani Paulino jest Pani niesamowita, gratuluje nie tylko pomysłowości, ale najważniejszej fantazji. Skąd Pani bierze te wszystkie teksty? Przyznam szczerze, że kilka z nich mam zamiar wykorzystać w codziennym życiu. „Ragnar” oj ten to dopiero podbił moje czytelnicze serducho i nawet nie wziął żadnych jeńców, z resztą jego „Lagherty” również nie da się nie lubić. Fajni i z pazurem bohaterowie, którzy są inteligentni, lojalni i dla przyjaciół zrobią wszystko. Dodając do świetnego pomysłu, fajnych bohaterów, pikantne i bardzo gorące sceny, oraz wątki kryminalne z misternymi intrygami otrzymamy lekturę idealną. Ja oczywiście szczerze polecam i czekam na kolejne.

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Wydawnictwu Akurat.

„Anyway” do kupienia na Bonito