„Martwa jesteś piękna” Belinda Bauer
Eve Singer zarabia na życie, opisując zbrodnie. Pracuje w telewizji jako reporterka kryminalna, ale jej kariera utknęła właśnie w martwym punkcie. Eve zdaje sobie sprawę, że musi zrobić wszystko, by sprostać oczekiwaniom żądnych sensacji widzów. Podobnie jest z mordercą: on również karmi się śmiercią, która go fascynuje. Ma w zwyczaju reklamować swoje makabryczne występy, chce, żeby cały świat podziwiał piękno umierania. Kiedy kontaktuje się z Eve, dziennikarka początkowo cieszy się, że jako pierwsza będzie mogła przesłać relację z miejsca zbrodni. Jednak szybko zrozumie, że zabójca ma dwie obsesje. Pierwszą jest mordowanie ludzi w miejscach publicznych. A drugą – ona sama…
źródło: https://muza.com.pl
Dzięki uprzejmości koleżanki, ze wspólnych spacerów z wózkiem – tak Aniu, dziękuję – miałam przyjemność zapoznać się z tą pozycją.
Niewątpliwie mamy możliwość przekonać się jak wygląda praca „od kuchni” reportera kryminalnego. Jak się okazuje nie jest to łatwy kawałek chleba, zarówno pod względem zwykłego człowieczeństwa czy moralności. Wbrew pozorom, zadaniem reportera nie jest ukazanie oczywistej tragedii ale przede wszystkim wzbudzenie sensacji. Nie istnieje żadne Tabu, o którym nie wolno byłoby mówić oraz pokazywać. „Sława” ma rozbrzmiewać, aż do pojawienia się kolejnej tragedii.Wszystko oparte jest na wyścigu przed konkurencją. Jeżeli nie przedstawisz makabrycznego i krwistego materiału, zrobi to ktoś inny, a Ty w świecie mediów znikasz. Eve na pozór super reporteka, zawsze jest na miejscu zdarzenia w odpowiednim momencie, która widziała już niejedno, a za każdym razem wymiotuje na widok okaleczonych ofiar. Niestety pod wpływem nakręconej spirali medialnej, przestępcy i zwyrodnialcy stają się wręcz celebrytami, łaknącymi wielkiej i nieprzemijającej sławy.
Autorka właśnie przedstawiła nam taką sytuację. Morderca chcąc przedstawić swoją „sztukę” posuwa się do coraz to makabryczniejszych zabójstw. Jednak pewnej nocy postanawia darować życie młodej kobiecie, która przez przypadek poprosiła go o odprowadzenie jej do domu. Eve nawet nie przypuszczała, iż była tak blisko śmierci. Ciąg kolejnych zdarzeń, jest następstwem tego spotkania.
Mam nadzieje, że jesteście zainteresowani i sięgniecie po tą pozycję, książkę się czyta szybko i chętnie.
A może już ją czytaliście? I jak wrażenia ?
Ja polecam z czystym sumieniem 🙂