„Nie jestem Twoją własnością” Mary Higgins Clark, Alafair Burke


Najnowsza powieść Królowej Suspensu.

Laurie Moran, producentka popularnego telewizyjnego show, w swoim programie stara się odnaleźć sprawców niewyjaśnionych zbrodni sprzed lat. Pewnego dnia zgłaszają się do niej Robert i Cynthia Bellowie, rodzice zdolnego i lubianego lekarza-celebryty, który pięć lat temu został zastrzelony koło swojego domu w Greenwich Village. Bellowie są pewni, że za tym zabójstwem stoi żona Martina, Kendra. Wszelkimi sposobami starają się udowodnić jej winę i przejąć opiekę nad wnukami. Proszą Laurie, by zajęła się sprawą śmierci ich syna.
Podczas śledztwa prowadzonego przez dziennikarkę wychodzi na jaw ciemniejsza strona Martina oraz skrywane przez niego sekrety. Czy Kendrze wystarczy sił, by walczyć o swe dobre imię? I co wspólnego ze śmiercią doktora Bella ma nieznajomy mężczyzna, który obserwuje Laurie zza kierownicy białego SUV-a?

Źródło opisu:
https://www.proszynski.pl/Nie_jestem_Twoja_wlasnoscia-p-36407-.html

To moje pierwsze spotkanie z twórczością obu autorek i zapewniam, że nie ostatnie. Dawno nie czytałam tak fajnego kryminału. Koniecznie muszę kiedyś znaleźć czas, aby nadrobić nie tylko ich wspólne książki, ale także te, które powstały osobno. Sam opis bardzo mnie zainteresował i od razu wiedziałam, że to będzie prawdziwy strzał w dziesiątkę. Wiecie co? Nie pomyliłam się!

Bardzo spodobał mi się motyw rozwiązywania tajemniczych zbrodni sprzed lat i to uwaga – przez program telewizyjny. Laurie jako producentka osławionego show, dzięki któremu udaje jej się po latach znaleźć prawdziwych winnych. Tym bardziej że policja niejednokrotnie na jakimś etapie zawiodła. Na życzenie rodziców ofiary próbuje znaleźć mordercę ich jedynego i ukochanego syna. Dla Laurie to już drugie podejście do tej zagadki. Początkowo wydawało jej się, że to sprawa idealna dla niej. On sławny lekarz, leczący z powodzeniem ludzi, celebryta, ojciec dwójki dzieci i mąż rozkojarzonej żony. Niestety z braku, chociażby najmniejszych poszlak musiała z tego zrezygnować. Po usilnych namowach, ze strony zdeterminowanych rodziców zamordowanego lekarza oraz złapaniu na kłamstwie wdowy, obiecuje, że przyjrzy się temu ponownie. Mimo upływu pięciu lat nadal główną podejrzaną pozostała żona, która w momencie morderstwa na jej podjeździe, leżała nieprzytomna na piętrze w domu. Dodatkowo Kendra w czasie trwania małżeństwa, notorycznie sprawiała wrażenie nieszczęśliwej i przygaszonej. Często znikała z domu, nie mówiąc, gdzie idzie. Była nieobecna duchem, często rozkojarzona i otumaniona.

Autorki uknuły misterną intrygę, która stopniowo uwalnia skrywane głęboko niewygodne sekrety. Niewyjaśniona śmierć Martina, który cały świat miał u swoich stóp, zaskoczyła wszystkich, ale także zrodziła miliony pytań. Nikt nic nie widział, każdy go uwielbiał, a żona nagle budząc się z letargu, cieszy się, że w końcu jest wolna. Zrozpaczeni i surowi rodzice usilnie starają się obarczyć wdowę winą za tę zbrodnię i zabrać jej dzieci. Wszystko to oraz zaserwowane smaczki w postaci znikających pieniędzy, pozwów przeciwko wybitnemu lekarzowi, który to rzekomo tak świetnie leczy ból. Pisarki dla fanów takich klimatów wykreowały emocjonującą lekturę, która biegnie jak po nitce to bombowego kłębka. Fabuła została tak poprowadzona, że do samego końca nie wiadomo co zdarzyło się w Greenwich Village. Przy tym wszystko to jest podane w realny i lekki sposób. Akcja toczy się dynamicznie i nie zwalnia nawet na minutę. Mamy niebywałą możliwość uczestnictwa w prawdziwym śledztwie i na każdym jego etapie z mediami w tle. Z prawdziwą przyjemnością zachęcam Was do przeczytania i zabawy w detektywa.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Jeśli zainteresowała Was ta pozycja, to możecie ją znaleźć tu:

https://www.empik.com/nie-jestem-twoja-wlasnoscia-higgins-clark-mary-burke-alafair-s,p1244206470,ksiazka-p