„Cień mroku” Camille O’Naill

Patrick Morton po raz pierwszy po śmierci żony otworzył swoje serce dla kobiety, która z premedytacją wykorzystała go i porzuciła. Mimo że wiedział, jak bardzo zły jest to pomysł, dał się omamić zabójczyni.

Jego moralne rozterki nie mają jednak już znaczenia. Razem z przyjacielem zostaje odsunięty od sprawy, a Shadow ucieka z miasta. Rick na nowo musi postawić mur, który zburzyła kobieta, i wrócić do pracy.

Nic nie jest już takie, jakie było. Za dużo tajemnic zostało odkrytych i kiedy Rick myśli, że nic więcej go nie zaskoczy, pewnego dnia odkrywa sekret, który wkrótce wywróci do góry nogami nie tylko jego życie.

W trakcie ratowania swojego przyjaciela Shadow zostaje zdradzona. Dowiaduje się, że jej pragnienie zemsty ułatwiło Koronie wykorzystanie jej do własnych celów, a w dodatku za tym wszystkim stoi jeden z niewielu ludzi, którym ufała. Teraz pragnie odegrać się na tym człowieku.

Wszystko jednak zaczyna się komplikować, kiedy za zabójczynią zostaje wystawiony list gończy, a na scenie pojawia się on… Kat ITA, który podąża jej śladem.
Cienia nie da się złapać, a taniec śmierci jeszcze się nie zakończył.
Upiorna muzyka gra, a danse macabre wciąż trwa…

Źródło opisu: https://www.empik.com/cien-mroku-danse-macabre-tom-2-o-naill-camille,p1368165811,ksiazka-p

„Upiorna muzyka gra, a Dance Macabre wciąż trwa….”, któż po takim zdaniu na okładce nie poczułby się zaintrygowany i nie skusiłby się na taką lekturę? Ja oczywiście nie mogłam się powstrzymać, zwłaszcza że czekałam bardzo na tę kontynuację. Za sprawą autorki powracamy do historii kobiety — cienia, wyszkolonej i przebiegłej zabójczyni, która została oszukana, a jej prywatna chęć zemsty wykorzystana przez bezlitosną i okrutną Koronę. Kochane Moliki zapraszam zatem na krótką recenzję.

„Cień mroku” tak jak już wspominałam na początku, jest drugim tomem losów zbuntowanej Shadow, która nie może zaznać spokoju, póki nie osiągnie swojego celu — znalezienie i pozbycie się wszystkich odpowiedzialnych osób stojących za śmiercią jej rodziców. Jednak sprawy nie idą tak gładko, jakby sobie tego życzyła. Mimo iż udało jej się wywieść w pole jednego z najlepszych agentów — wystawiono za nią list gończy, a dodatkowo jej śladem ruszył egzekutor ITA, jakby tego było mało, jej najlepszy i jedyny przyjaciel został ranny. Wieloletnie przygotowanie i przeszkolenie Shadow daje, na razie efekty i zawsze jest o krok do przodu od swoich przeciwników, ale czy na pewno? Może to tylko ma tak wyglądać i sama wpada w misternie zastawioną pułapkę? Czy Shadow uda się dopiąć swego? Jakie jeszcze głęboko skrywane tajemnice ujrzą światło dzienne? Co stanie się Rickiem i jakie będą konsekwencję jego zauroczenia poszukiwanej dziewczyny?

Zdecydowanie tej serii nie można zaliczyć do ckliwych romansideł z dodatkiem niewinnych wątków sensacyjnych. To prawdziwa elektryzująca mieszanka wybuchowa i mimo moich delikatnych obaw, czy sięgając po drugi tom, bezproblemowo odnajdę się w opisanych wydarzeniach, „weszłam” całkowicie w tę historię. Shadow to Shadow — silna, inteligentna, konsekwentna do bólu kobieta, cierpiąca w głębi duszy, napędzana rządzą zemsty. Lubię takie bohaterki w literaturze. Zaintrygowała mnie również wykreowana postać Ricka — mężczyzny, który zbudował wokół siebie gruby mur po stracie ukochanej żony, a mimo to dopuścił do siebie właśnie JĄ, zabójczynię, która go wykorzystała, za co przypłacił odsunięciem od sprawy. Jednak mimo swojego jawnego błędu nie może przestać o niej myśleć. Autorka zaserwowała czytelnikom ciągłą akcję z licznymi zwrotami i zaskakującymi faktami. Dosłownie cały czas coś się dzieje, a lekkie pióro i przyjemny styl Pani O’Naill sprawia, że książkę się dosłownie pochłania. Kochani, jeżeli szukacie niebanalnej, mrocznej i wciągającej lektury to ta seria będzie idealna. Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Polecam.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce oraz Wydawnictwu WasPos.