„Diabelna prawda” P. K. Farion
Błażej, pogrążony w rozpaczy po stracie Sary, wraca do Polski. Pragnie naprawić swoje błędy, jest gotów zrobić wszystko, byle tylko znowu zobaczyć kobietę swojego życia. Jest przekonany, że oboje mają jeszcze szansę na szczęście, ale los wydaje się być odmiennego zdania. Balast kłamstw, niedopowiedzeń i bolesnych przeżyć okazuje się cięższy, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Czy mimo to jest nadzieja na pozytywne rozwiązanie?
Źródło opisu: https://muza.com.pl/bestsellery/3926-diabelna-prawda-9788328717367.html
Autorka po zakończeniu „Diabelskiego układu” pozostawiła czytelnika w prawdziwym zawieszeniu. Dlatego też nie mogłam już dłużej zwlekać i dzisiaj zostawiam Wam recenzję „Diabelskiej prawdy”. Mam nadzieję, że uda mi się Was, choć trochę zainteresować.
Po dramatycznych wydarzeniach w domu Alonza Mendozy Błażej z każdym dniem stacza się coraz bardziej w otchłań prawdziwej rozpaczy. Wyrzuty sumienia nie pozwalają mu normalnie funkcjonować. W nocy nawiedzają go koszmary, a za dnia próbuje swoje sumienie i serce zagłuszyć różnorodnymi sposobami. Nie może znieść, że tak bardzo zawiódł jedyną osobę, która liczyła się dla niego najbardziej na świecie. Po tygodniach męczarni i udręki postanawia w końcu zawalczyć o coś, co przewrotny los chciał mu nieodwracalnie odebrać. Z nową nadzieją wraca do Polski, chcąc odpokutować za wszystkie swoje winy i naprawić nie tylko swoje złamane serce. Nie spodziewał się jednak, że to, co tam zastanie, roztrzaska jego serce jeszcze bardziej….
W poprzedniej części mieliśmy do czynienia z mieszanką akcji i sensacji. W tym przypadku autorka postawiał na emocje i ujawnienie brutalnej i niszczącej prawdy. Jesteśmy biernymi obserwatorami, jak popełnione błędy przeszłości zbierają swoje diabelskie żniwo. Głęboko skrywane tajemnice jeszcze bardziej sieją spustoszenie w życiu bohaterów. Jednak czy prawda okaże się zbawienna? Czy Błażejowi uda się odkupić swoje wszystkie winy?
Błażej ujął mnie swoją determinacją i szczerą miłością do Sary. Jest uparty i wręcz obsesyjnie dąży do określonego celu. Cała historia opisana jest z jego perspektywy, dzięki czemu dokładnie poznajemy jego uczucia, lęki i silną wolę walki o serce ukochanej Sara to bardzo silna kobieta, która mimo wszystko się nie złamała. Jest rozżalona i mocno poturbowana po wydarzeniach z Barcelony. Straciła wszystko i czuje się wykorzystana i oszukana. Najbardziej boli ją fakt, że dla Błażeja jest nic nieznaczącą jednostką. Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Nie znajdziemy w niej zbędnych opisów i bezsensowych upiększaczy. P. K. Farion po raz kolejny po mistrzowsku zostawiała czytelnika w prawdziwym osłupieniu. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się takiego zakończenia. Już nie mogę się doczekać ponownego spotkania i mam nadzieję, że nastąpi to całkiem niedługo.
Za możliwość ponownego diabelnego spotkania dziękuję Wydawnictwu Akurat.