„The ASMR (Arrogant-Sexy-Messy-Roommate)” Ludka Skrzydlewska, Magdalena Szponar

Kiedy największa zołza musi zamieszkać z najweselszym facetem na świecie…

…wszystko może pójść nie tak.

Parker, jesieniara i miłośniczka cmentarnego vibe’u, miała wynająć dom ze swoją najlepszą przyjaciółką i zacząć nowy etap życia. W przededniu przeprowadzki zostaje jednak wystawiona, a przez to musi zamieszkać z niejakim Cameronem, który okazuje się hałaśliwym i irytująco pogodnym mięśniakiem. O konflikt nietrudno, tym bardziej że Parker potrzebuje ciszy, by nagrywać swoje ukochane ASMR-y, a Cameron…

Cóż, według dziewczyny jej nowy współlokator nawet oddycha zbyt głośno.

Gdyby tego było mało, świeżo upieczeni współlokatorzy w wyniku niefortunnego zrządzenia losu muszą udawać parę, a sam Cameron ukrywa przed Parker więcej, niż można by przypuszczać.

Komedia omyłek, jesienny klimat, kilka zniczy, kalistenika oraz cała masa ASMR-owych dźwięków – oto historia, która pochłonie Was podczas długich wieczorów pod kocykiem.


Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.

Źródło opisu: https://editio.pl/ksiazki/the-asmr-arrogant-sexy-messy-roommate-ludka-skrzydlewska-magdalena-szponar,theasm.htm#format/d

#Współpraca reklamowa

Czy lubicie historie z nutką humoru? Albo może takie, w których bohaterowie są względem siebie niczym ogień i woda, zupełnie różni, a jednak dobrani? Dzisiaj, moim skromnym autobusem, chciałabym Was zabrać na spotkanie z wyjątkową parą, która zaskakuje i zdecydowanie bawi. To co, gotowi na tę nietypową podróż? Zapraszam Was na krótką recenzję.

Szczerze mówiąc, to będzie naprawdę krótka recenzja, bo jedyne, co przychodzi mi do głowy, to zwykłe WOW. I to przez duże W. Oj, dawno nie czytałam tak fajnej i pozytywnie zakręconej historii. Główni bohaterowie kupili mnie bez reszty i to już od pierwszych stron. Prawdę mówiąc… najchętniej nic więcej bym Wam nie zdradziła, żebyście mogli odkryć to wszystko sami.

Historia zaczyna się dość niepozornie i dokładnie tak jak to w komediach romantycznych bywa. Dwie przyjaciółki planują wspólnie wynająć dom. Wszystko jest niemal dopięte na ostatni guzik, gdy jedna z nich musi nagle wyjechać. Parker, ta druga, oczywiście sama nie jest w stanie pokryć kosztów wynajmu. Kajająca się koleżanka znajduje więc rozwiązanie: drugą osobę, z którą Parker będzie mogła mieszkać. Tyle że… przez nieporozumienie nowa lokatorka okazuje się kimś zupełnie innym. Co gorsza, Parker odkrywa prawdę dosłownie sekundę przed wypadkiem, który mógłby sprawić, że nikt więcej nie zamieszkałby w tym domu. I to dokładnie w tym miejscu zaczyna się zabawa, ale więcej Wam nie zdradzę!

Autorki mnie zachwyciły. To była dokładnie taka lektura, jakiej w tym momencie potrzebowałam, pełna śmiechu, lekkości, ale też i emocji. Oczywiście, poza zabawnymi momentami, bohaterowie mierzą się z trudnościami, które komplikują ich życie. Pióra obu autorek miałam przyjemność już poznać wcześniej, i to każdej z osobna, ale jednak to „The ASMR” będzie od dzisiaj moją ulubioną ich pozycją.

Książka jest pełna zaskakujących i zabawnych perypetii, które niejednokrotnie wywołują prawdziwe wybuchy śmiechu. Ale nie dajcie się zwieść, to nie tylko komedia romantyczna. Pod warstwą humoru kryje się poruszająca historia rodziny Parker, która chwyta za serce. Cameron też zmaga się z pewnym problem, który może być niebezpieczny. Bohaterowie są jednocześnie fajni i niemożliwi, Parker i Cameron to duet, który z pewnością podbije niejedno czytelnicze serducho.

W tej książce znajdziecie wszystko, co potrzebne do świetnie spędzonego czasu. Historia wzrusza i bawi. Choć może się wydawać banalna czy infantylna, wcale taka nie jest. Pochłonie Was bez reszty. Przeczytałam ją praktycznie jednym tchem i absolutnie tego nie żałuję. „The ASMR” po prostu wymiata. Polecam gorąco!

Za możliwość poznania tej historii dziękuje EditioRed.

„The ASMR (Arrogant-Sexy-Messy-Roommate)” do kupienia na Bonito