„Pragnienie zemsty” Monika Gajos
Samuel Ward zdecydowanie nie jest mężczyzną, którego chciałoby się spotkać w ciemnej uliczce. To diler i morderca, a całe jego życie kręci się wokół jednego pragnienia – dokonania zemsty za śmierć kogoś, kto bardzo wiele dla niego znaczył.
Kiedy Skyler Ayres poznaje Samuela, nie wie, z jak niebezpiecznym typem ma do czynienia. Kimś, kto lubi bawić się emocjami i patrzeć na strach pojawiający się na twarzach innych ludzi. A strach Skyler niezmiernie mu się spodobał.
Samuel ostrzega Skyler przed sobą. Daje jej szansę. Jednak jest już za późno. Jego mrok ją zafascynował. Tymczasem dziewczynie ktoś zaczyna grozić, sugerując, że ma informacje na temat jej przeszłości i je ujawni. Po czyjej stronie stanie Samuel? Czy okaże się diabłem, za jakiego Skyler go miała, czy jej wybawcą? A może pragnienie zemsty tak go zaślepi, że nic więcej nie będzie się dla niego liczyć?
Źródło opisu: https://wydawnictwoniezwykle.pl/pragnienie-zemsty
Czy zdarzają się Wam książki, które jak tylko zobaczycie w zapowiedziach albo na innych pokrewnych blogach, to wiecie, że bez względu na wszystko, koniecznie musicie je poznać?? Taki absolutny #mustread?? Ja tak waśnie miałam w przypadku „Pragnienia zemsty” Pani Moniki Gajos, a dzięki wygranej w konkursie miałam szanse spełnić to swoje małe czytelnicze marzenie.
Autorka zabrała nas na spotkanie z tajemniczym i mrocznym Samuelem Wardem — mężczyzną, z którym nikt przy zdrowych zmysłach nie chciałby mieć nic wspólnego. Naznaczony śmiercią, karmiący się strachem swoich ofiar, bezwzględny diler, który całe swojej życie podporządkował jedynemu palącemu pragnieniu — zemście. Mimo upływu lat jego wendeta wcale nie maleje, a wręcz skrupulatnie krok po kroku przybliża się do tego najważniejszego momentu. Jednak niespodziewanie w jego mroczny i brutalny świat wkracza delikatny anioł, co prawda lekko poturbowany przez los i z połamanymi skrzydłami, a mimo to wywraca jego życie do góry nogami. Skyler Ayres to młoda dziewczyna, która ucieka przed swoją przeszłością i szuka rozgrzeszenia w wolontariacie na ulicy. Szuka odkupienia za swoje grzechy, do których nie ma odwagi się nikomu przyznać, nie podejrzewa nawet, że Sam nie należy do milutkich i dobrodusznych osób, a mimo iż go nie zna, to jakaś niewytłumaczalna siła ciągnie ją do niego niczym przysłowiową ćmę do ognia. Dodatkowo sprawy Sky komplikują się jeszcze bardziej, gdy mroczna przeszłość zaczyna pukać do jej drzwi z pogróżkami i brutalnym szantażem. Czy demoniczny Samuel okaże się wybawicielem upadłego Anioła? A może to paląca zemsta przesłoni tlącą się iskierkę nadziei na zmianę w sercu Sama?
„Pragnienie zemsty” to książka, która od pierwszej strony wprowadza czytelnika w swoisty i mroczny klimat. Uważam ją za specyficzną i mocno charakterystyczną, co zdecydowanie należy tu podkreślić. To nie cukierkowy romansik niegrzecznego bad boya z chodzącym wzorem wszelkich cnót w spódnicy. Bohaterowie są specyficzni i wcale nie tacy pozytywni, jakby się mogło wydawać. Samuel to w gruncie rzeczy zły facet, ale miewa „przebłyski”, które mogą świadczyć, że posiada on jednak jakieś sumienie i fragmenty ludzkiego serca. Jeśli zaś chodzi o Sky, to dziewczyna, która ma swoje brudy za uszami, która zawsze i za wszelką cenę chciała sprostać czyimś oczekiwaniom. Pragnęła odrobiny miłości, akceptacji i wsparcia. Jej potrzeba była na tyle silna, że dla namiastki uczucia wpakowała się w poważne kłopoty, które zacieśniają się coraz bardziej. Autorka stworzyła nietuzinkową opowieść o dwójce pokiereszowanych przez życie osób, które w bezkresnym mroku znalazły siebie i wzajemne wsparcie. Pani Monika pokazała za ich pomocą, jak niszczycielska dla nas samych bywa chęć zemsty, jak potrafi kawałek po kawałeczku wykańczać nas od środka. Ostrzegam jednak moim zdaniem to nie książka dla każdego, jeżeli jednak szukacie czegoś niebanalnego i innego z mrocznym klimatem w tle, to jak najbardziej lektura dla Was.