„Egzekutor” Anna Falatyn

Historia Alexandra Parisiego, drugoplanowego bohatera powieści Prawniczka oraz Zdrajca.

Alex Parisi nie był typowym egzekutorem, chłopcem na posyłki w szeregach mafii. To jemu zlecano najbardziej bestialskie, krwawe i niewygodne zadania. Nie istniała na świecie taka rzecz, która zrobiłaby na nim wrażenie lub poruszyła jego sumienie. Już nie.

Jednak tym razem miało być inaczej. Komuś udało się założyć kajdany na ręce Alexandra.

Przez lata związywał się obietnicami z pachanem rosyjskiej mafii – Yuri Woronowem. Jeden dług spłacał kolejnym. Rodzina Woronow stała się jego brzemieniem, a poświęcenie i błądzenie w mroku okazały się jedyną drogą do odkupienia.

Teraz Alexander mógł odzyskać wolność. Jednak musiał wykonać pewne zadanie. Kiedy na jego drodze stanęła młoda kobieta, Stella Morgan, był przekonany, że jest ona idealnym narzędziem do realizacji pozornie niewykonalnego zlecenia.

Czy Anioł zmieni samego Diabła? Czy może Diabeł wyrwie jego skrzydła, pióro za piórem, aż nic z nich nie zostanie?

Źródło opisu: https://wydawnictwoniezwykle.pl/egzekutor

Doskonale wiecie, że jestem wierną fanką wszelakich mafijnych klimatów, oczywiście nie wykluczając gorących romansów. Pierwsza część serii „Prawniczka Camorry” zaskoczyła mnie bardzo, bardzo pozytywnie, a kolejne tomy spod pióra Pani Ani zachwycały mnie coraz bardziej. Jednak czy ostatnia, czwarta książka również podbiła moje czytelnicze serducho?

Autorka tym razem na pierwszy plan opowieści wysunęła Alexandra Parisiego, bezwzględnego egzekutora, który wzbudza prawdziwy postrach w mafijnym półświatku. To człowiek, który bez mrugnięcia okiem wykonuje powierzone mu zadanie ze stu procentową skutecznością. Mężczyzna wyprany ze współczucia i bez grama sumienia. Dla niego nie ma znaczenia, kto okaże się jego kolejną ofiarą i nie cofnie się przed niczym, aby w pełni zrealizować swój plan. Inteligenty, mroczny, pociągający i intrygujący, ale ona sam uważa się za potwora, diabła w ludzkiej skórze, który nie jest w stanie odczuwać żadnych emocji. A mimo to nie zawahał się i dobrowolnie stał się mordercą na zlecenie rosyjskiej Bratwy, aby ratować jedynego przyjaciela i jego rodzinę. Nie przypuszczał, że wszystko to było okrutną i misterną manipulacją, by uzależnić go od rodziny Woronow. Gdy po raz kolejny wyruszył na polowanie za swoimi ofiarami, na jego drodze pojawiła się ONA — młoda kobieta z dzieckiem, o naturze anioła, którą wciągnął szantażem w bardzo niebezpieczną i brutalną grę. Czy aniołowi uda się okiełznać siedzącego w nim demona? A może w tym przypadku to diabeł pokona anioła i obedrze go ze skrzydeł?

O matulu, co to była za historia!! Jeżeli do tej pory byłam tylko pod wrażeniem, to „Egzekutor” powalił mnie na łopatki. Pani Aniu brawo, brawo i jeszcze raz brawo! Uwielbiam w Pani książkach to szczegółowe dopracowanie i wymuskanie. Całość jest skrupulatnie przemyślana, a bohaterowie są nieszablonowi, nieidealni, a przede wszystkim nieprzewidywalni, Zarówno Stella, jak i Alex to dwie mocno pokiereszowane dusze, które przeszły przez prawdziwe piekło. Razem z nimi zostaliśmy wciągnięci w makabryczny i demoniczny świat rosyjskiej Bratwy. Poznaliśmy jej historię i razem z bohaterami przeszliśmy wyszukane i okropne tortury, które jeżą włosy na głowie. Zarys całej opowieści udowodnił, że nie wszystkie możliwości w mafijnej tematyce zostały wykorzystane. Z całą pewnością to nie jest ckliwy i delikatny romansik, gdzie spotkamy niby niebezpiecznego rycerzyka w lśniącej zbroi. To historia o bólu, samotności, odrzuceniu, wycofaniu i bardzo trudnej przeszłości pozostawiającej głębokie blizny nie tylko na ciele, ale i na duszy. To książka o dwójce osób, które w trudnych chwilach stają się dla siebie prawdziwym wsparciem i opoką. Mnie Alex zauroczył i zahipnotyzował, stał się mrocznym rycerzem na czarnym wierzchowcu, który w końcu pierwszy raz coś poczuł. Gooooorąco polecam.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu.

„Egzekutor” do kupienia na Bonito