„Przez żołądek do…” Nana Bekher
Ashley Flores jest cenioną i bardzo utalentowaną szefową kuchni. Niejeden właściciel restauracji marzy, by dla niego pracowała. Lecz nie on. Nie Milton Neville, który myśli tylko o tym, jak pozbyć się Ashley. Są jak pies z kotem, odkąd on nazwał ją „nadpobudliwą kuchareczką”, a ona jego „zarozumiałym dupkiem”.Gdy już wydaje się, że Milton jest na wygranej pozycji, niespodziewanie trafia z Ashley do Las Vegas. Jedna szalona noc i role godne Oscara. Tylko kto tu jest aktorem, a kto reżyserem? To będzie gorąca bitwa na łyżki i patelnie, bo jak mówią: kto się czubi, ten się lubi. Czy i tym razem się to sprawdzi?
Źródło opisu: https://www.waspos.pl/nana-bekher
![](http://ksiazka.blogowo.eu/wp-content/uploads/2020/03/fm9A5oJ.png)
Mogę śmiało powiedzieć, że jestem fanką twórczości Pani Bekher. Przeczytałam już nie jedną jej książkę i każdą z nich kocham swoim czytelniczym serduchem. W związku z tym nie mogłam przejść obojętnie obok najnowszej pozycji, która swoją premierę miała 22 listopada tego roku. Czy jednak i tym razem ta historia zawładnęła moim sercem?
Autorka tym razem zabrała nas na spotkanie z młodą i szalenie utalentowaną szefową kuchni – Ashley Flores, która marzy o wielkiej wygranej w kulinarnym talent-show i wydaniu swojej książki kucharskiej. Uwielbia gotować i kocha restaurację, w której pracuje. Gdy ukochana przez wszystkich właścicielka podupada na zdrowiu, prosi swojego syna Miltona, aby to on ją zastąpił i poprowadził dalej „Magnolię”. Niestety współpraca Miltona z młodą szefową kuchni od pierwszego momentu jest dość burzliwa. Ashley wręcz nie trawi synalka właścicielki i uważa go za prawdziwego „dupka”, a on z kolei uważa ją za „nadpobudliwą kuchareczkę”, która pozjadała wszystkie rozumy świata. Jedno marzy o tym, żeby drugie zniknęło. Przewrotny los jednak zgotował dla tej dwójki istną niespodziankę. Gdy Ashley ma stawić się w Las Vegas aby wziąć udział w wielkim finale show, jej osobą towarzyszącą nieoczekiwanie zostaje Milton. Czy wspólny wyjazd sprawi, że ta temperamentna dwójka dojdzie do porozumienia? Czy jedna szalona noc w Las Vegas odmieni ich życie?
„Przez żołądek do…” to bardzo fajna historia, która rozpala zmysły, pobudza wyobraźnie i wzmaga wilczy apetyt. Pani Nana z każdą kolejną książką udowadnia, że każdy temat na świetną powieść jest dobry. Lekki styl sprawia, że od samego początku do ostatniej przerzuconej strony zatracamy się w losach bohaterów. Kreacja panny Flores i „dupka” Miltona jest jak zawsze na bardzo wysokim poziomie. Polubiłam tę dwójkę, chociaż to Milton w tym przypadku jest moim ulubieńcem. Oboje są wyraźni i z prawdziwym charakterem, nie są mdli i nijacy. Od pierwszego rozdziału tworzą iście wybuchową mieszankę, a mimo to wzajemnie się przyciągają. Jednak za tą fasadą skrywają głębokie blizny z przeszłości, które rzutują na ich teraźniejszość. Podziwiam autorkę za to, że fenomenalnie przemyca do niby lekkiego tekstu bardzo trudne tematy. To opowieść o stracie bliskiej osoby, która nigdy nie jest łatwa, o rezygnacji z własnego potencjalnego szczęścia na poczet najbliższej przyjaciółki, o budowaniu zaufania, pysznej kuchni oraz małych i wielkich marzeniach. Dodatkowo całość okraszona jest humorystycznymi słownymi przepychankami, które wprowadzają odpowiednią równowagę. Ja podczas lektury bawiłam się świetnie i z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu.
Za świetnie spędzony czas dziękuję autorce oraz Wydawnictwu WasPos.
![](http://ksiazka.blogowo.eu/wp-content/uploads/2019/07/indeks.png)
![](http://ksiazka.blogowo.eu/wp-content/uploads/2020/03/IyO55Yn.png)
Nana Bekher
„Zamknij oczy” Nana Bekher
„Będziesz moja” Nana Bekher
„Ginger. Włoskie pożądanie” Nana Bekher
„Odnajdę cię” Nana Bekher
2 thoughts on “„Przez żołądek do…” Nana Bekher”